I nadszedł dzień, Gdy ślubną biel ubrała moja dziewczyna. Na palcu jej obrączka już lśni, Na znak miłości na zawsze. Obrączka ta złota obrączka, Ech, żono jak bardzo cię kocham, Choć lata przeminą, W mym sercu dziewczyno, Na zawsze zostaniesz jedyną. Choć lata przeminą, W mym sercu dziewczyno, Na zawsze zostaniesz jedyną. Hopa!!! Za parę lat od losu skarb, Na świecie mała dziecina. Uśmiech ma twój i oczy me, Owoc miłości na zawsze. Obrączka ta złota obrączka, Ech, żono jak bardzo cię kocham, Choć lata przeminą, W mym sercu dziewczyno, Na zawsze zostaniesz jedyną. Choć lata przeminą, W mym sercu dziewczyno, Na zawsze zostaniesz jedyną. I ślubuję ci Miłość, wierność i uczciwość małżeńską, Oraz, że cię nie opuszczę, aż do śmierci... Raz! Dwa! Trzy! Obrączka ta złota obrączka, Ech, żono jak bardzo cię kocham, Choć lata przeminą, W mym sercu dziewczyno, Na zawsze zostaniesz jedyną. Choć lata przeminą, W mym sercu dziewczyno, Na zawsze zostaniesz jedyną. Dawaj!!! Hopa!!! Hopa!!!