Hej, ty! Hej, dziewczyno, popatrz na mnie. Wiem, że zrobiłaś błąd, Lecz to nieważne. Niech nawet pada deszcz To już nie złości mnie, Bo, mimo wszystko, ja twój błąd rozumiem. Już nie umkniesz tej miłości, Nic nie zrobisz, trudna sprawa, Więc gdy w sercu twym zagości, Daj jej szansę, by została. A już jeśli tak się zdarzy, Że ją spotkasz w jakimś tłumie Wiedz, że to jest ta jedyna, Bez niej życie traci sens. Na na, na na na, na na, na na na, Na na, na na na, na na, na na. Hej, ty! Hej, dziewczyno, popatrz na mnie. Masz wszystko, czego chcesz, Lecz to nie dla mnie. Dziś czuję ten sam lęk. Wiem, że to głupie, lecz Ty znów odwracasz się i giniesz w tłumie. Już nie umkniesz tej miłości, Nic nie zrobisz, trudna sprawa, Więc gdy w sercu twym zagości, Daj jej szansę, by została. A już jeśli tak się zdarzy, Że ją spotkasz w jakimś tłumie Wiedz, że to jest ta jedyna, Bez niej życie traci sens. Już nie umkniesz tej miłości, Nic nie zrobisz, trudna sprawa, Więc gdy w sercu twym zagości, Daj jej szansę, by została. A już jeśli tak się zdarzy, Że ją spotkasz w jakimś tłumie Wiedz, że to jest ta jedyna, Bez niej życie traci sens. Na na, na na na, na na, na na na, Na na, na na na, na na, na na.