Napisałam dziś na szybie list do ciebie, Widzę słowa tak, jak ptaków klucz na niebie... Chcę byś pojął ile znaczą, Więc spójrz jak na ciebie patrzą Moje słowa, ptaki. Dziś stworzona cała jestem, By na nowo pytać ciebie: Powiedz... Dlaczego pozwoliłeś odejść mi, Dlaczego też beze mnie chciałeś żyć, Dlaczego nas bez walki rozdzielił los, A może kiedyś ktoś odmieni to...? Zanuciłam wokół siebie tę piosenkę, Jej melodia tak, jak rzeka płynie do ciebie… Wtop się w moją wyobraźnię Zamień dźwięki w słowa ważne, Słowa ważne dla nas. Dziś stworzona cała jestem By śpiewając pytać ciebie: Powiedz... Dlaczego pozwoliłeś odejść mi, Dlaczego też beze mnie chciałeś żyć, Dlaczego nas bez walki rozdzielił los, A może kiedyś ktoś odmieni to...? Dlaczego pozwoliłeś odejść mi? Powiedz mi, dlaczego? Dlaczego też beze mnie chciałeś żyć? Dlaczego nas bez walki rozdzielił los, A może kiedyś ktoś odmieni to...?