Zagrajmy w kości jeszcze raz, Zapalmy, jeszcze mamy czas, Zatańczmy… Darujmy sobie to, czy to, Niemodna powieść, kwiaty, szkło, Zaśnijmy… Nie byłeś pierwszy trudno cóż, Witały ciebie szminka, tusz I słowa wygasłe… Nie mówmy o tym szkoda słów, Życz mi dobrych snów, Nim zaśniesz, nim zasnę… Zagrajmy w kości jeszcze raz, Zapalmy, jeszcze mamy czas, Zatańczmy… (mamy czas, jeszcze mamy czas…) Darujmy sobie to, czy to, Nieznane grzechy, chwilę złą, Zaśnijmy… (grzechy, chwilę złą… aa…) Pisałeś wiersze, bywa tak, Mówili, że ci szczęścia brak, Daleko (daleko) do nieba… (daleko do nieba…) Tak ładnie chciałbyś skończyć to, Wolisz mniejsze zło, Nie trzeba, nie trzeba… Zaprośmy gości jeszcze raz, Ktoś może powie: „żal mi was”, Za wcześnie, za wcześnie… Nadejdzie cisza, cicho cyt, Przyjdzie biały świt, Nareszcie… (przyjdzie cisza nareszcie…) Nareszcie… (przyjdzie cisza nareszcie…) Zapadnie cisza, cicho cyt, Przyjdzie biały świt, Za wcześnie, za wcześnie…