Na przekór nowym czasom stać Nie uda się, jak możesz bo, Tu trzeba się na pokaz śmiać, Bo winien jesteś to. Naprzeciw lustra wieszam wzrok, Choć to miał być historii krzyk Idola sprzed mych paru lat, A znów chcę sobą być. Pozwól nam na własny koszt Nosić własną twarz, Pozwól nam móc sobą zostać, Jest tak wielu nas. Na przekór nowym czasom stać Nie dacie rady, na nas grzmią Różowo, głośno, słodko, tak Winniście czasom to. A gdzie pokusa, żeby móc W tej zupie ludzkiej ściszyć głos, Gdzie miejsce dla spokojnych głów Nie mogło zniknąć stąd. Pozwól nam na własny koszt Nosić własną twarz Pozwól nam móc sobą zostać, Jest tak wielu nas. Pozwól nam na własny koszt Nosić własną twarz Pozwól nam już sobą zostać, Jest tak wielu nas. Pozwól nam na własny koszt Nosić własną twarz Pozwól nam już sobą zostać, Jest tak wielu nas.