Mam za sobą, te wszystkie smutne lata, Które dały mi, goryczy smak. Tu na ziemi ciągle figle płata coś nam, Lecz Bóg czuwa i nie jesteś sam. Wiem, los mój dawno zapisany, A porażka lekcją gorzką jest. Najważniejsze w zgodzie z samym sobą być, Zawsze dzielić się szczęściem swym. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. On ochroni przed każdym, Kto nieżyczliwy dla mnie jest. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. Ja wierzę w to, że tak już jest. Każdy dzień, ma w sobie promyk szczęścia, Trzeba tylko umieć, dostrzec go. Może chwila nam otworzyć okno na świat I niczego nie musisz się bać. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. On ochroni przed każdym, Kto nieżyczliwy dla mnie jest. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. Ja wierzę w to, że tak już jest. Najważniejsze w zgodzie z samym sobą być, Zawsze dzielić się szczęściem swym. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. On ochroni przed każdym, Kto nieżyczliwy dla mnie jest. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. Ja wierzę w to, że tak już jest. Na swej drodze Anioła zawsze mam, Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. On ochroni przed każdym, Kto nieżyczliwy dla mnie jest. Na swej drodze Anioła zawsze mam Nie zostawi mnie, wiedzie, siłę da. Ja wierzę w to, że tak już jest, Ja ufam mu, nie jestem sama wiem.