Marchewkowe pole rośnie wokół mnie, W marchewkowym polu jak warzywo tkwię. Głową na dół zakopany niczym struś, Chcesz mnie spotkać, głowę obok w ziemię wpuść. Wszystko się może zdarzyć, Wszystko się może zdarzyć. Marchewkowe o ogrodzie miewam sny, W marchewkowym stanie jest najlepiej mi. Rosnę sobie, dołem głowa, górą nać, Kto mi powie, co się jeszcze może stać? Wszystko się może zdarzyć, Wszystko się może zdarzyć. Wszystko się może zdarzyć, Wszystko się może zdarzyć.