Ty wiesz, że konam bez ciebie, Jakbym stracił wzrok, Co noc mi się śnisz Ty, tylko ty, ty wiesz Kochaliśmy siebie Wszystkie noce i dni jak nikt. Ty wiesz, jak mało mi trzeba, Żebym zrobił coś, Co zgubi i mnie i ciebie, Zrobię to, ty wiesz! Uchylę ci nieba. Przecież wszystko, co mam, to ty. Gdziekolwiek jesteś, wiesz na pewno, Kiedyś porwę cię I nie znajdzie nas już nikt. Ty przecież jesteś tylko jedna. Jak tu dzielić się? Zresztą miałaś za mnie wyjść. Ty wiesz, że wszystko ci oddam, Za ostatni grosz Nakupię ci róż, bzu, Czego tylko chcesz, Byś pewną być mogła, Że ten mały mój świat to ty. Gdziekolwiek jesteś, wiesz na pewno, Kiedyś porwę cię I nie znajdzie nas już nikt. Ty przecież jesteś tylko jedna. Jak tu dzielić się? Zresztą miałaś za mnie wyjść. Ty wiesz, nie muszę nic mówić. Może spadniesz z gwiazd, Bo nie mam już sił. Przyjdź, przecież dobrze wiesz, Rozłąka mnie zgubi. Czekam nocą i dniem i nic. Całą noc i dzień, więc przyjdź!