Na wakacjach ją poznałem, Na tej plaży w letni dzień, Bardzo mi się spodobała, Z nią przebywać ciągle chcę. Jest obecna w każdej chwili, W dzień, czy w nocy obok mnie, Gdyby teraz już odeszła, Byłoby mi bardzo źle. Ona nie może tego usłyszeć, Więc śpiewam refren wam. Gdy kocha cię dziewczyna, O świecie zapomina, Gdy do niej mówisz szczerze, Wciąż powtarza: Ja nie wierzę! Ja nie wierzę! Gdy kocha cię dziewczyna, O świecie zapomina, Gdy do niej mówisz szczerze, Wciąż powtarza: Ja nie wierzę! Ja nie wierzę! Mama ciągle jej powtarza, Nie dla ciebie chłopak ten, Pot zalewa moje ciało, Dobrze, że to tylko sen. Już zabawa się skończyła, I spotkanie nasze też, Pozostało jedno zdjęcie, I wspomnienia, aż do łez. Ona nie może tego usłyszeć, Więc śpiewam refren wam. Gdy kocha cię dziewczyna, O świecie zapomina, Gdy do niej mówisz szczerze, Wciąż powtarza: Ja nie wierzę! Ja nie wierzę! Gdy kocha cię dziewczyna, O świecie zapomina, Gdy do niej mówisz szczerze, Wciąż powtarza: Ja nie wierzę! Ja nie wierzę! Ona nie może tego usłyszeć, Więc śpiewam refren wam. Gdy kocha cię dziewczyna, O świecie zapomina, Gdy do niej mówisz szczerze, Wciąż powtarza: Ja nie wierzę! Ja nie wierzę! Gdy kocha cię dziewczyna, O świecie zapomina, Gdy do niej mówisz szczerze, Wciąż powtarza: Ja nie wierzę! Ja nie wierzę!