Pijmy, pijmy kochani, Wódka dobra na głód i na ból. Świat umiera za oknami, A my gramy ostatnią z ról. Świat umiera za oknami, Gdzieś spokojny śni sen jego kat. Pijmy, pijmy kochani, Za te chwile, za życie, za świat. Tańczmy, tańczmy kochani, Póki jeszcze coś w sercach nam gra. Świat umiera za oknami, Tańczmy jak długo się da. Świat umiera za oknami, A my w tańcu krążymy jak ćmy. Tańczmy, tańczmy kochani. Zapomnijmy, kto dobry, kto zły. Krzyczmy, krzyczmy kochani, Niech od krzyku zawali się mur. Świat umiera za oknami, Niemy, szary, wyschnięty na wiór. Świat umiera za oknami, Czemu w niebie nie słyszy go nikt. Krzyczmy, krzyczmy kochani, Choćby krtań nam rozerwał ten krzyk.