W biegu dni pospiesznych, W głodzie wielkich potrzeb, W ciszy przed snem Przyjść mam, czy nie? W każdej chwili swej legendy masz początek, Przyjmij ją, weź, wiwat na cześć. Gdzie się kończy rozdział choćby dał już owoc, To początek nowy, nowa ciebie część. Na początek, głowa w słońce, Jedno słowo, dobre słowo, na początek. Na początek, krok za krokiem, Nową drogą pójdę z tobą na początek. W biegu dni pospiesznych, W głodzie wielkich potrzeb, W ciszy przed snem Przyjść mam, czy nie? Gdzie widzimy chwile, które muszą odejść, Zwijamy się w kłębek, jak pies. Zatroskani pięknie w ciągłą życia szkołę, Raczej chwalmy piękno, bo przed nami jest. Na początek, głowa w słońce, Jedno słowo, dobre słowo, na początek. Na początek, krok za krokiem, Nową drogą pójdę z tobą na początek.