Chyba to mamy już we krwi, Że do każdego lustra wody Zerkamy, aby sprawdzić, czy Coś nie popsuło nam urody. Zerwany gdzieś na łące kwiat Od razu zdobi nasze włosy. Jedyny znak, pradawny znak Stowarzyszenia Rannej Rosy. To nasza babska tajemnica, Misterium perfum oraz cieni. Od lat umiemy was zachwycać I to się pewnie już nie zmieni. To nasza babska tajemnica, Której się zgłębić nie udało. Od lat umiemy was zachwycać I wciąż nam mało, jakby ciągle mało. Pewnie to mamy już we krwi, Że do każdego lustra wody Zerkamy, aby sprawdzić, czy Coś nie popsuło nam urody. A gdy nadejdzie taki dzień, Że czas odmieni nasze twarze, To rozpłyniemy się we mgle, Jak przedmiot niedościgłych marzeń. To nasza babska tajemnica, Misterium perfum oraz cieni. Od lat umiemy was zachwycać I to się pewnie już nie zmieni. To nasza babska tajemnica, Zaklęta w rosie, gdzieś nad ranem. Od lat umiemy was zachwycać, A to dlatego, że pragniemy być kochane.