Gdy ci krawat ściska szyję tak jak stryczek, Gdy nad głową trzaska dziobem durny szef, Gdy ćwierkanie swej komórki tylko słyszysz, We łbie tylko masz szum ulic a nie drzew. To spotkaj się z wodą, To spotkaj się z żaglem, Żeglarską przygodą, Twój świat zabrzmi nagle. Zaśpiewa horyzont, Gdzie dal jest za dalą, Gdy spotkasz się z bryzą, Gdy spotkasz się z falą. Tu w upały cię nie poci marynarka, Precz komputer, kiedy pojmiesz swym rozumem, Że na przeciw to biuściasta jest żeglarka, A nie żadna zimnokrwista biznes woman. To spotkaj się z wodą, To spotkaj się z żaglem, Żeglarską przygodą, Twój świat zabrzmi nagle. Zaśpiewa horyzont, Gdzie dal jest za dalą, Gdy spotkasz się z bryzą, Gdy spotkasz się z falą. A te ptaki, to słońce jest naprawdę, A nie, jako informacje w internecie, Że kochanie, że przygody są i żagle, I świadomość, że tak mało cię w tym świecie. To spotkaj się z wodą, To spotkaj się z żaglem, Żeglarską przygodą, Twój świat zabrzmi nagle. Zaśpiewa horyzont, Gdzie dal jest za dalą, Gdy spotkasz się z bryzą, Gdy spotkasz się z falą. To spotkaj się z wodą, To spotkaj się z żaglem, Żeglarską przygodą, Twój świat zabrzmi nagle. Zaśpiewa horyzont, Gdzie dal jest za dalą, Gdy spotkasz się z bryzą, Gdy spotkasz się z falą.