Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak, Ja stawiam. Czy los mi sprzyja, czy idzie mi wspak, Ja stawiam. Czy mam kompanów dziesięciu, czy dwóch, Czy mam ochotę na rum, czy na miód, Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak, Ja stawiam. Czy mam kompanów dziesięciu, czy dwóch, Czy mam ochotę na rum, czy na miód, Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak, Ja stawiam. Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie, Ja stawiam. Czy mi kompani ufają, czy nie, Ja stawiam. Czy ja ścigam wroga, czy wróg ściga mnie, Dopóki mój okręt nie leży na dnie, Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie, Ja stawiam. Czy ja ścigam wroga, czy wróg ściga mnie, Dopóki mój okręt nie leży na dnie, Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie, Ja stawiam. A kiedy mnie dziewka porzuci jak psa, Ja stawiam. Gąsiorek biorę i piję do dna, Ja stawiam. Kompanię zbieram i siadam za stół, Nie ma wtedy płacenia na pół, Bo kiedy mnie dziewka porzuci jak psa, Ja stawiam. Kompanię zbieram i siadam za stół, I nie ma wtedy płacenia na pół, Bo kiedy mnie dziewka porzuci jak psa, Ja stawiam. Ja stawiam żagle jak kufel na stół, Ja stawiam. Czy fala mnie niesie, czy w górę, czy w dół, Ja stawiam. Czy tam dopłynę, gdzie skończy się świat, Czy aż do piekła poniesie mnie wiatr, Ja stawiam żagiel jak kufel na stół, Ja stawiam. Czy tam dopłynę, gdzie skończy się świat, Czy aż do piekła poniesie mnie wiatr, Ja stawiam żagiel jak kufel na stół, Ja stawiam. Ja stawiam żagiel jak kufel na stół, Ja stawiam. Ja stawiam żagiel jak kufel na stół, Ja stawiam.