Ach, czemu wiatr od świtu śpiewa, Dlaczegóż to po lasach nucą drzewa? Piosenka w długą drogę rusza, raz i dwa! Piosenka przed komisją stanie, Bo ma do wojska powołanie, Do wojska powołanie wielkie ona ma. Tam za nią wezmą się lekarze I tam dopiero się okaże, Czy wszystko jest na medal I czy wszystko gra. Przed nimi nic się nie ukryje, Słuchają, jak jej serce bije I marsz do woja! Kategoria A. Gdy piosenka szła do wojska, To śpiewała cała Polska, Bo piosenka szła do wojska, Jak na pierwszy bal. Grały skrzydła samolotom, Nawet w czołgu śpiewał motor, Na strzelanie szła z piechotą, cel i pal! Na służbie bywa dniem i nocą I żyje jej się śpiewająco, Jak, gdyby w wojsku już służyła nie od dziś, A na dworcu, zamiast gorzko płakać, Dziewczyna śpiewa do chłopaka, Bo jak do wojska, to z piosenką iść! Gdy piosenka szła do wojska, To śpiewała cała Polska, Bo piosenka szła do wojska, Jak na pierwszy bal. Grały skrzydła samolotom, Nawet w czołgu śpiewał motor, Na strzelanie szła z piechotą, cel i pal! Bo próżne wszelkie udawanie, Do wojska, gdy się powołanie, Do wojska powołanie wielkie, gdy się ma... Tak było i z piosenką, Dziś starczy skinąć ręką, Do wojska z końca świata też by szła i szła... Gdy piosenka szła do wojska, To śpiewała cała Polska, Bo piosenka szła do wojska, Jak na pierwszy bal. Grały skrzydła samolotom, Nawet w czołgu śpiewał motor, Na strzelanie szła z piechotą, cel i pal! Gaj gabarabaraj gaj dajdaj, Daj gabarabaraj gaj didaj, Ła gajdarajdaj dido gadaj łom mamaj. Tak było i z piosenką, Dziś starczy skinąć ręką, Do wojska z końca świata Też by szła i szła... I duma ją rozpiera, Że nawet sam Generał Ją osobiście zna! Aj szibudabu szibudabu, Szibudabu rigudada Parabaraba łara człe!