O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem. Ze źródła miłosierdzia Twego o Panie, Płynie wszelkie nasze szczęście i życie. Wszystkie więc stworzenia Boże i twory, Miłosierdzia pieśń śpiewajcie w zachwycie. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem. Zdroje dwa wytrysły w kształcie promieni, Z najdroższego Serca Jezusowego. Nie dla Cherubinów ni Serafinów, Ale zbawienia człowieka grzesznego. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem. O Jezu, Boże utajony, Me serce stale Cię czuje, Choć okrywają Cię zasłony Ty wiesz, Ty wiesz, że Cię miłuję. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki Przed wszystkim ludem. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem. O niepojętym miłosierdziu Bożym, Będę śpiewać na wieki Przed wszystkim ludem.