Na brzegu błękitnej rzeczki Mieszkają małe smuteczki. Ten pierwszy jest z tego powodu, Że nie wolno wchodzić do ogrodu. Drugi, że woda nie chce być sucha, Trzeci, że mucha wleciała do ucha. A jeszcze, że kot musi drapać, Że kura nie daje się złapać. Że nie można gryźć w nogę sąsiada I że z nieba kiełbasa nie spada. A ostatni smuteczek jest o to, Że człowiek jedzie, A pies musi biec piechotą. Lecz wystarczy pieskowi dać mleczko I już nie ma smuteczków nad rzeczką. La la lalala la la, Lalala la lalala, Lalala la la la la, Lalalala lalala.