W mieście starego Sabały Wesoło i gwarno bywo. W kozdym zakątku i karcmie Muzycka wciąz nom przygrywo. Mozes pośpiewać, potońcyć, I cas ci tam wartko leci. Wypijes se strzemiennego, A potym jesce jednego Nutki lecą dalej w świat. Słychno je w kozdyj dziedzinie. Echo niesie granie w dal, Po lasach i po dolinie. Ty zaś bow się z nami haw, Bo wartko tu płynie cas. Wesołości, radości, Nigdy nie będzie ci brak. Dziewcęta śpiewają pięknie. Ty tyz pośpiewoj se ś nimi. Zatońc se polke i walca, Moze i zbója z innymi. Napij se tyz łokowitki Dlo winksyj twyj wesołości. Śpiewoj, bow się i zatańcuj. Tu nikt ci nic nie zozdrości. Nutki lecą dalej w świat. Słychno je w kozdyj dziedzinie. Echo niesie granie w dal, Po lasach i po dolinie. Ty zaś bow się z nami haw, Bo wartko tu płynie cas. Wesołości, radości, Nigdy nie będzie ci brak.