Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, A miłości bym nie miał, Stałbym się brzęczącym cymbałem. Gdybym poznał wszystkie tajemnice I wszelką wiedzę, A wiarę miałbym taką, że bym góry przenosił, A miłości bym nie miał, byłbym niczym. Miłość jest cierpliwa, Miłość jest szlachetna, Miłość nie zazdrości, nie przechwala się. Nie jest zarozumiała, Nie szuka siebie, Miłość jest największa. Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Miłość nie wybucha gniewem, Nie liczy doznanych krzywd, Nie cieszy się z niesprawiedliwości, Lecz raduje się prawdą. Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Miłość wszystko wytrzymuje, Wszystkiemu wierzy, Wszystko przetrwa, Miłość nigdy się nie kończy! Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Teraz widzimy niewyraźnie, jak w zwierciadle, Potem będziemy oglądać twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, Potem poznam tak, jak zostałem poznany. Teraz więc trwają: wiara, nadzieja i miłość, Lecz z nich największa jest miłość! Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest. Bo miłość jest największa, Bo największa jest miłość, Miłość największa jest.