Za szarym morzem przeżytych lat, Jest mój szczęśliwy dzieciństwa ślad, Mały drewniany dom wśród starych drzew, I szmer strumyka i ptaków śpiew. Skrzypiąca studnia i mroczna sień, I świeżym chlebem pachnący dzień, Pod oknem róży kwitł czerwony kwiat, Mego dzieciństwa szczęśliwy świat. Wspomnij swój dom, rodzinny dom, Pozwól powrócić szczęśliwym dniom, Przez morze czasu, przez ocean lat, Popłyń myślami w dzieciństwa świat. Wspomnij ten dom, Pozwól powrócić szczęśliwym dniom. Ten wiatr, co wieje od górskich łąk, I czuły dotyk matczynych rąk, Do dziś w pamięci mej iskrą się tli, Mego dzieciństwa, beztroskich dni. Wspomnij swój dom, rodzinny dom, Pozwól powrócić szczęśliwym dniom, Przez morze czasu, przez ocean lat, Popłyń myślami w dzieciństwa świat. Wspomnij ten dom, Pozwól powrócić szczęśliwym dniom. Wspomnij swój dom, rodzinny dom, Pozwól powrócić szczęśliwym dniom, Przez morze czasu, przez ocean lat, Popłyń myślami w dzieciństwa świat. Wspomnij ten dom, Pozwól powrócić szczęśliwym dniom.