Dobry Bóg, dobrze chciał, Lecz karę zesłał, choć prezent miał, A ty pokutę noś teraz, gdy Idziesz kupić coś ze szczęściem swym. I raz na tak i raz na nie, Nim wreszcie zdecyduje się. I raz na nie i raz na tak, Bo wolną wolę Bozia dał. I raz na tak i raz na nie, Pomiędzy nie wiem, nie wiem, nie. I raz na nie i raz na tak, I weź wytrzymaj to choć raz. Dobry Bóg ludziom dał Karę chyba, choć prezent chciał, A ty nosisz ją zawsze, gdy Znów przebiera się, bo macie wyjść. I raz na tak i raz na nie, Nim wreszcie zdecyduje się. I raz na nie i raz na tak, Bo wolną wolę Bozia dał. I raz na tak i raz na nie, Pomiędzy nie wiem, nie wiem, nie. I raz na nie i raz na tak, I weź wytrzymaj to choć raz. I raz na tak i raz na nie... I raz na nie i raz na tak... Bo wolną wolę Bozia dał... Bo wolną wolę Bozia dał... I raz na tak i raz na nie, Nim wreszcie zdecyduje się. I raz na nie i raz na tak, Bo wolną wolę Bozia dał. I raz na tak i raz na nie, Pomiędzy nie wiem, nie wiem, nie. I raz na nie i raz na tak, Ty weź wytrzymaj to choć raz!