Od kiedy? Nawet nie wiem, Chyba od zawsze, Miałem być twoim mężem. Już mamy nasze, Kiedy byliśmy mali, Zdecydowały i miały dla nas plany. Lata mijały, Z planów nie zostało nic, Nie ukrywam, że Nie na rękę jest to mi. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Za każdym razem dzwonisz Pod koniec lata, Gdy z kimś ci nie wychodzi, Chcesz się wypłakać. Ty nigdy nie zapytasz, To bardzo smutne, Co u mnie w życiu słychać? Czemu jest puste? Czy nie widzisz tego, że Ten, którego szukasz Obok ciebie jest. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Czy nie widzisz tego, że Ten, którego szukasz Obok ciebie jest. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna lepiej niż ja, Kto cię zna od zawsze, Kto kocha cały czas. Kto cię zna.