Beztroskie dzieciństwo, Jak piękny był świat, Już tamtych lat, nie przywróci nikt. Dziś w moim sercu, smutek i żal I wspominam sobie tak: Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę. Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę, w górę. Teraz zupełnie jest inny mój świat, Życie dorosłe doświadcza mnie tak, Ale pomaga, mi wspomnień czar, Pajacyki kolorowe. Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę. Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę, w górę. Chciałbym zobaczyć, jak dzieci tych lat Wrócą do zabaw z historii kart, Gdzie mały pajacyk, radość im da, Każdy z nich zaśpiewa tak: Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę. Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę. Pajacyki, pajacyki, Piękne takie, kolorowe, Gdy pociągniesz je za sznurek, To podnoszą rączki w górę, w górę.