Pamiętam jeszcze tamto lato, Gdy w stawie kwitły lilie nam, Spytałem wtedy, co ty na to, Że ci bukiecik lilii dam. Uśmiechem mi odpowiedziałaś, I wtedy już wiedziałem, że Ten bukiet pięknych białych lilii, To jest miłości mojej gest. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam. I znów nastało ciepłe lato, Gorące słońce grzeje nas, Bierzemy śpiwór, koc i namiot, Zaczyna się wakacji czas. Tak płynąc łódką po jeziorze Ujrzałem kilka lilii dziś, I wtedy sobie przypomniałem Te lilie, które dałem ci. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam. A ja dziś swojej Julii, Julii, Julii, Bukiecik białych lilii, bukiecik lilii dam.