Jestem kobietką, co niezłomne ma zasady, Mój mąż, mój dom, to tylko w życiu liczy się. Ale czasami z domu gna mnie, nie ma rady, Upojna siła i nie będę kryła, że: Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia, Na miłosny, czarujący zwischen ruf, Który niczego nie narusza i nie zmienia, Bez zobowiązań, zaklęć, przysiąg, wielkich słów. Kotku mój i tobie także o to chodzi, To widać w jednej chwili, więc Przeżyj ze mną czarujący epizodzik, Co świtem znika i nie rani serc. I ty zapewne też niezłomne masz zasady, Twa żona, dom, to tylko liczy się. Ale i ciebie pcha, kochasiu, nie ma rady, Ta sama siła, a więc proszę nie kryj, że. Masz ochotę na chwileczkę zapomnienia, Na miłosny, czarujący zwischen ruf, Który niczego nie narusza i nie zmienia, Bez zobowiązań, zaklęć, przysiąg, wielkich słów. Kotku mój, mnie też dokładnie o to chodzi, To widać w jednej chwili, więc Przeżyj ze mną czarujący epizodzik, Co świtem znika i nie rani serc. Kotku mój, mnie też dokładnie o to chodzi, To widać w jednej chwili, więc Przeżyj ze mną czarujący epizodzik, Co świtem znika i nie rani serc, Co świtem znika i nie rani serc.