Dzieci śpią już dawno, za oknem miauczy kot, Z ekranu patrzy na mnie obcy twój wzrok, Głosik prosi: "Teraz do mnie dzwoń". Z kilku piórek kiecka dodała parę lat, A z oczu patrzy dziecko, które chce grać, Ale nie wie czym się kończy gra. Halo! Halo! Halo maleńka! Opętał cię zły świat. Byłaś taka miła panienka, Jak to tak? Halo! Halo! Halo maleńka! Z okienka wyjdź, coś zrób. W szafie czeka biała sukienka na twój ślub, Kto weźmie z tobą ślub? Nie dla ciebie szkoła, a w domu głód i łzy, Od dawna ci mówiono, że ty to cud I że forsy będziesz miała w brud. Poszłaś świat podbijać najprostszą z wielu dróg, Z ekranu prosisz panów, a w oczach strach: Wybacz mamo, że mnie widzisz tu. Halo! Halo! Halo maleńka! Opętał cię zły świat. Byłaś taka miła panienka, Jak to tak? Halo! Halo! Halo maleńka! Z okienka wyjdź, coś zrób. W szafie czeka biała sukienka na twój ślub, Kto weźmie z tobą ślub? Ciało, to za mało, gdy w spojrzeniu żal. Zostaw szklany ekran i wracaj tu! Halo! Halo! Halo maleńka! Opętał cię zły świat. Byłaś taka miła panienka, Jak to tak? Halo! Halo! Halo maleńka! Z okienka wyjdź, coś zrób. W szafie czeka biała sukienka na twój ślub, Kto weźmie z tobą ślub? Halo! Halo! Halo maleńka! Opętał cię zły świat. Byłaś taka miła panienka, Jak to tak? Halo! Halo! Halo maleńka! Z okienka wyjdź, coś zrób. W szafie czeka biała sukienka na twój ślub, Kto weźmie z tobą ślub?