Pamiętam dzień, nasze pierwsze spotkanie, Nad brzegiem morza wakacji był czas, Wtedy przyrzekłaś mi wierność, oddanie, Wzajemna miłość złączyła wnet nas. Ciągłe spacery wśród gwiazd, aż do rana, Szczere rozmowy do utraty tchu, Zabawa, taniec przy lampce szampana, Wszystko minęło, dziś nie ma cię tu. Ach ty, dziewczę moje, Czemu to zrobiłaś? Skradłaś serce, duszę, Wnet pozostawiłaś. Dłużej już bez ciebie Nie potrafię żyć. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Siadam, chcę pisać, lecz brak mi natchnienia, Stary pamiętnik schowany od lat. W myśl mi nachodzą wciąż tamte wspomnienia, A los, ot tak, sobie szczęście me skradł. Przez góry, lasy i poprzez doliny Będę wędrował, czy słońce, czy deszcz. Może natrafię na ślad swej dziewczyny, Na pewno kiedyś odnajdę ją gdzieś. Ach ty, dziewczę moje, Czemu to zrobiłaś? Skradłaś serce, duszę, Wnet pozostawiłaś. Dłużej już bez ciebie Nie potrafię żyć. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Olle! Ach ty, dziewczę moje, Czemu to zrobiłaś? Skradłaś serce, duszę, Wnet pozostawiłaś. Dłużej już bez ciebie Nie potrafię żyć. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Ach ty, dziewczę moje, Czemu to zrobiłaś? Skradłaś serce, duszę, Wnet pozostawiłaś. Dłużej już bez ciebie Nie potrafię żyć. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Ach ty, dziewczę moje, Czemu to zrobiłaś? Skradłaś serce, duszę, Wnet pozostawiłaś. Dłużej już bez ciebie Nie potrafię żyć. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być. Gdzie odeszłaś? Wskaż drogę tę jedną, Tam wyruszę by z tobą znów być.