Gdy latem wchodzisz w las, Jodełki wieszczą czas Narodzin Boga w Betlejem pośród nas. Przez długi czekam rok Na noc cudowną, bo W tę noc zawitasz, W tę noc zawitasz, Na ziemi z Matką Swą. Na jodłach wróble to bombki szklane, Na niebie stadko chmur to barany, Jałowców krzaki to pastuszkowie, Bóg nam narodzi się, Bóg nam narodzi się. (rodzi się...) Przez cały Boży rok Na gwiazdki czekam blask, Tej najjaśniejszej, co radość wznieci w nas. Jak kanion pragnie dżdżu, Jak słońca zboża łan, Tak my miłości, Tak my miłości, co z nieba ześlesz nam. Na drzewku gile jak świeczki płoną, Od rosy bije blask jak od szronu, Babiego lata nić, włos anioła, Bóg nam narodzi się, Bóg w nas narodzi się.