O czym marzy dziewczyna, Gdy dorastać zaczyna? Kiedy z pączka przemienia się w kwiat. Kiedy śpi, gdy się ocknie, Za czym tęskni najmocniej, Czego chce, aby dał jej świat? Odrobinę szczęścia w miłości, Odrobinę serca czyjegoś, Jedną małą chwilę radości Przy boku kochanego. Stanąć z nim na ślubnym kobiercu, Nawet łzami zalać się, Potem stanąć sercem przy sercu I usłyszeć ´´kocham cię´´. Każda odda z ochotą Nawet srebro i złoto I brylanty i wszystko co ma. Bez namysłu, najszczerzej, Niech ktoś wszystko zabierze, W zamian za to niech tylko da... Odrobinę szczęścia w miłości, Odrobinę serca czyjegoś, Jedną małą chwilę radości Przy boku kochanego. Stanąć z nim na ślubnym kobiercu, Nawet łzami zalać się, Potem stanąć sercem przy sercu I usłyszeć ´´kocham cię´´. Odrobinę szczęścia w miłości, Odrobinę serca czyjegoś, Jedną małą chwilę radości Przy boku kochanego. Stanąć z nim na ślubnym kobiercu, Nawet łzami zalać się, Potem stanąć sercem przy sercu I usłyszeć ´´kocham cię´´.