Można zamknąć serce przed miłością, I uczynić najsilniejszą z twierdz. W taką noc ktoś jakby więzy rozciął, Miłość wchodzi w taką noc do serc. Nie kochać w taką noc to grzech, Gdy sercu serca brak, Bez tego pusty dźwięk ma śmiech, I wino traci smak. Nie kochać w taką noc to grzech, Gdy tęsknią serca dwa, Gdy ktoś miłości wart, jak ty, Ktoś o niej śni, jak ja. Czy dzień, czy wiek cię znam, To przecież rzecz obojętna. Przyjemnie z sobą nam, W tę dziwną, pijaną noc. Nie kochać w taką noc to grzech, Kochajmy póki czas. Niech miłość wejdzie w krew i myśl, Niech porwie dziś i nas. Świat zatonął w księżycowej ciszy, Nad głowami mlecznej drogi szlak. Noc jest blisko, noc miłością dyszy, Serce w piersi tłucze się jak ptak. Nie kochać w taką noc to grzech, Gdy sercu serca brak, Bez tego pusty dźwięk ma śmiech, I wino traci smak. Nie kochać w taką noc to grzech, Gdy tęsknią serca dwa, Gdy ktoś miłości wart, jak ty, Ktoś o niej śni, jak ja. Czy dzień, czy wiek cię znam, To przecież rzecz obojętna. Przyjemnie z sobą nam, W tę dziwną, pijaną noc. Nie kochać w taką noc to grzech, Kochajmy póki czas. Niech miłość wejdzie w krew i myśl, Niech porwie dziś i nas. Nie kochać w taką noc to grzech, Kochajmy póki czas. Niech miłość wejdzie w krew i myśl, Niech porwie dziś i nas.