"Kolejny świt, znów nie jestem sam, Tulisz się do mnie, kiedy pada deszcz. Każdy moment, gdy daleka byłaś mi, W ramionach czułem ciepło tamtych dni. Sen to może był z chłodem letnich bryz, Wracasz tu i bez słów znów oddalasz się, A ja chciałbym wiedzieć jak, Jak wielka jest ta, Ta nasza miłość, miłość nasza, A ty nie mówisz nic."