Świeci już resztkami stół, Coraz rzadszy gości chór Na fałszywą nutę śpiewa "Sto lat" nam. Od południa w U. S. C. Podpisany leży glejt, Urzędowo potwierdzony Naszej miłości fakt. Jeszcze "gorzko!" krzyknie ktoś, Potem dzień i noc. Całuj, bez końca mnie całuj! Czułości nie żałuj, Podporą mi bądź. Kochaj, na wieki już kochaj, A kiedy zaszlocham, Na rękach mnie noś. Koniec majów, koniec bzów, Koniec romantycznych burz, Prozaicznych obowiązków Nadszedł czas. Przed dwunastą minut pięć Mogłeś jeszcze mówić "nie", Teraz przyjdzie przeżyć razem Tych kilkadziesiąt lat. Tylko w zamku przekręć klucz, No a potem już... Całuj, bez końca mnie całuj! Czułości nie żałuj, Podporą mi bądź. Kochaj, na wieki już kochaj, A kiedy zaszlocham, Na rękach mnie noś. Całuj, bez końca mnie całuj! Czułości nie żałuj, Podporą mi bądź. Kochaj, na wieki już kochaj, A kiedy zaszlocham, Na rękach mnie noś. Całuj, bez końca mnie całuj! Czułości nie żałuj, Podporą mi bądź. Kochaj, na wieki już kochaj, A kiedy zaszlocham, Na rękach mnie noś.