Pewnego razu na wrzosowisku Chłopak się jej oświadczył, Czule powiedział, że ją pokochał, Prosto jej w oczy patrzył. Mijały lata, chwile radości, Szczęście wraz z nimi było, Aż pewnej nocy odszedł z inną, I wszystko się skończyło. Graj, graj, graj Cyganie, graj, Serce me rozgrzewaj, Graj, graj Cyganie, graj, O Cyganeczce śpiewaj. Graj, graj, graj Cyganie, graj, Serce me rozgrzewaj, Graj, graj Cyganie, graj, O Cyganeczce śpiewaj. Siedziała smutna, ciągle czekała, Liczyła w myślach gwiazdy, Mówiła o swej wielkiej miłości, Posłuchać mógł jej każdy. Siedziała smutna nad rwącą rzeką A przy niej jest gitara, Na której Cygan, o Cyganeczce Swojej opowiadał. Graj, graj, graj Cyganie, graj, Serce me rozgrzewaj, Graj, graj Cyganie, graj, O Cyganeczce śpiewaj. Graj, graj, graj Cyganie, graj, Serce me rozgrzewaj, Graj, graj Cyganie, graj, O Cyganeczce śpiewaj. Poznała z czasem ona innego, Bardzo go pokochała, Lecz w chwilach smutku, chwilach radości O tamtym pamiętała. Miłość jak woda, czasem odpływa, Lecz serce ciągle płonie, Pamiętasz stare ich dobre dzieje, Splecione obie dłonie. Graj, graj, graj Cyganie, graj, Serce me rozgrzewaj, Graj, graj Cyganie, graj, O Cyganeczce śpiewaj. Graj, graj, graj Cyganie, graj, Serce me rozgrzewaj, Graj, graj Cyganie, graj, O Cyganeczce śpiewaj.