W niebie nadzwyczajny ruch, A my pod potęgą chmur. W trawie obok siebie, gdzie Snuje nas bez końca dzień. I niech sobie słońce spadnie, A w nas nie zajdzie siebie głód. Co przyniesie czas nie ważne, Co dla siebie mamy już. W niebie nadzwyczajny ruch, A my to tam, to tu, Naśladując kształty chmur, Opływamy siebie znów. I niech sobie słońce spadnie, A w nas nie zajdzie siebie głód. Co przyniesie czas nie ważne, Co dla siebie mamy już. Mamy leniwie po świt Głodne palce, poddaj się im. W trawie niczego nie żal Z dwojga ciał. I niech sobie słońce spadnie, A w nas nie zajdzie siebie głód. Co przyniesie czas nie ważne, Co dla siebie mamy już. I niech sobie słońce spadnie, A w nas nie zajdzie siebie głód. Co przyniesie czas nie ważne, Co dla siebie mamy już. I niech sobie słońce spadnie, A w nas nie zajdzie siebie głód. Co przyniesie czas nie ważne, Co dla siebie mamy już.