Cieszcie się dziewczyny, Cieszcie się do woli, Wróci kowal z kuźni, To was zadowoli. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. Co to za gospodarz, Co nie ma chałupy, Co to za dziewczyna, Co nie daje wina. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. Nikogo mi nie żal, Tylko Mikołaja, Odcedzał pierogi, Poparzył se nogi. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. Cieszcie się dziewczyny, Cieszcie się do woli, Wróci kowal z kuźni, To was zadowoli. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki. I znowu nieprzespana noc I znowu zmarnowany dzień, Czas życia krótki, Napijemy się wódki.