Ja stoję przy oknie I liczę srebrzące się gwiazdy, A one są jedynym mostem, Co połączył nas. Nie szukaj daremnie, Miłości nie znajdziesz w oddali, Jedynie ma miła tam Znajdziesz tęsknotę i żal. Jak długo gwiazdy lśnią, Tak długo będziesz mą, Tak długo wierzyć będę w miłość, przeznaczenie. Księżyca srebrny cień, Gaśnie, gdy wstaje dzień, A nasza miłość wciąż nie może skończyć się. Wśród lodów Alaski, Wśród zielonych palm na Hawajach, Szukałem miłości, Znalazłem tęsknotę i żal. Nie szukaj daremnie, Miłości nie znajdziesz w oddali, Jedynie ma miła Ty znajdziesz tęsknotę i żal. Jak długo gwiazdy lśnią, Tak długo będziesz mą, Tak długo wierzyć będę w miłość, przeznaczenie. Księżyca srebrny cień, Gaśnie, gdy wstaje dzień, A nasza miłość wciąż nie może skończyć się. Jak długo gwiazdy lśnią, Tak długo będziesz mą, Tak długo wierzyć będę w miłość, przeznaczenie. Księżyca srebrny cień, Gaśnie, gdy wstaje dzień, A nasza miłość wciąż nie może skończyć się.