Pamiętasz, obiecałem ci, Że przyjdą dla nas lepsze dni. Choć czasem w oczy tylko wiatr, A nadzieja poszła spać. Nie pytaj mnie, czy to ma sens, Podobno wszystko po coś jest. Choć świat nie pokazuje kart, Jutro tobie wygrać da. Więc nie mów mi, że sił już brak, I wszystko jakby na złość jest nie tak. Przecież dobrze wiesz, na dobre i na złe, Ktoś obok jest. Więc nie mów mi, że znowu deszcz, I wszystko jakby na złość, jest na nie. Przecież dobrze wiesz, na dobre i na złe, Masz obok mnie. A gdyby tak, oszukać czas, Udawać, że nie dotknie nas. Na życie znaleźć nowy plan, W którym zaczniesz znów się śmiać. Złe chwile schowam gdzieś na dnie, Straconych szans zapomnę smak. Do tamtych wspomnień zgubię klucz, Żeby nie wróciły już. Więc nie mów mi, że sił już brak, I wszystko jakby na złość jest nie tak. Przecież dobrze wiesz, na dobre i na złe, Ktoś obok jest. Więc nie mów mi, że znowu deszcz, I wszystko jakby na złość, jest na nie. Przecież dobrze wiesz, na dobre i na złe, Masz obok mnie.