Kiedy siedzisz gdzieś w oddali Myślisz sobie, o czym marzy... I do chłopca swego długi piszesz list. Piszesz czule w kilku słowach, Teraz jesteś już gotowa, Więc kochany przyjedź do mnie, Choćby dziś. Kocham ciebie za to, Że jesteś jak lato, Tyle ciepła w sercu masz. Spróbujemy jeszcze Odbudować szczęście, Które znikło tak jak ptak. Kiedy siedzisz, tak przy stole I próbujesz wmówić sobie I przekonać, że dla niego Pragniesz żyć. Że szczęście i radość Uczynią wam zadość Na długie lata kolorowych chwil. Kocham ciebie za to, Że jesteś jak lato, Tyle ciepła w sercu masz. Spróbujemy jeszcze Odbudować szczęście, Które znikło tak jak ptak. Kocham ciebie za to, Że jesteś jak lato, Tyle ciepła w sercu masz. Spróbujemy jeszcze Odbudować szczęście, Które znikło tak jak ptak.