Szklanka z małym drinkiem Przeźroczysty materac na błękitnej wodzie. Słońce czyni cuda W pięć gorących dni myślę że nam się uda Zrobić coś nowego. Wiem że potem będziesz miała chęć na coś słodkiego. Stolik na kółeczkach Ktoś już puka do drzwi, ktoś już puka do drzwi. Może Ty i ja nasze ciała dwa Noc nie skończy się starczy nam tyle. Może Ty i ja jest namiętnie tak Z wrażenia tchu mi brak mam w brzuchu motyle. Może Ty i ja nasze ciała dwa Noc nie skończy się starczy nam tyle. Może Ty i ja jest namiętnie tak Z wrażenia tchu mi brak mam w brzuchu motyle. Szklanka z małym drinkiem Przeźroczysty materac na błękitnej wodzie. Słońce czyni cuda W pięć gorących dni myślę że nam się uda Zrobić coś nowego. Wiem że potem będziesz miała chęć na coś słodkiego. Stolik na kółeczkach Ktoś już puka do drzwi, ktoś już puka do drzwi. Może Ty i ja nasze ciała dwa Noc nie skończy się starczy nam tyle. Może Ty i ja jest namiętnie tak Z wrażenia tchu mi brak mam w brzuchu motyle. Może Ty i ja nasze ciała dwa Noc nie skończy się starczy nam tyle. Może Ty i ja jest namiętnie tak Z wrażenia tchu mi brak mam w brzuchu motyle. Może Ty i ja nasze ciała dwa Noc nie skończy się starczy nam tyle. Może Ty i ja jest namiętnie tak Z wrażenia tchu mi brak mam w brzuchu motyle. Może Ty i ja nasze ciała dwa Noc nie skończy się starczy nam tyle. Może Ty i ja jest namiętnie tak Z wrażenia tchu mi brak mam w brzuchu motyle.