Nie patrząc na mnie trzymasz dłoń, Przeczuwam, czego możesz chcieć, Tym razem, to przypuszczam będą słowa te Nie kochasz mnie, nie kocham cię. Za dużo stało się, sam wiesz, Za wiele zapomniałam dni, Nieprzemyślanych słów i chwil tak wiele jest, Ja to nie ty, ty to nie my. Jak zatrzymany w biegu wiatr, Jak niebo wśród nocy bez gwiazd, Jak liść bez wody, tak ty Beze mnie nie znaczysz już nic. Sama dla siebie jesteś tym, Kim ja dla ciebie chciałem być, Znikąd donikąd wciąż przeganiasz moje sny, Ja to nie ty, ty to nie my. Ściskam w swej dłoni twoją dłoń, Pamiętam, jak budziła mnie, I wieczorami kładła spać, a teraz, cóż Nie kochasz mnie, nie kocham cię. Jak zatrzymany w biegu wiatr, Jak niebo wśród nocy bez gwiazd, Jak liść bez wody, tak ty Beze mnie nie znaczysz już nic. Być może jeszcze kiedyś odnajdziemy się, Wiesz co, chyba sam w to nie wierzysz. Jak zatrzymany w biegu wiatr, Jak niebo wśród nocy bez gwiazd, Jak liść bez wody, tak ty Beze mnie nie znaczysz już nic. Jak zatrzymany w biegu wiatr, Jak niebo wśród nocy bez gwiazd, Jak liść bez wody, tak ty Beze mnie nie znaczysz już nic.