Czasami tak jest Że masz to co chcesz Tonację harmonię Melodię i wiersz Niby nic Zwykła rzecz Życia nić Prostych marzeń spełnienie Może nie Bo bywa i tak Choć znasz rytm i takt W znajomym akordzie Pojawia się fałsz Niby nic Ledwie ślad Może kiks Może tylko złudzenie Może nie A potem lęk A potem strach Ciężkie spojrzenia I smutek bez dna A potem strach A potem lęk Twych kroków echa Gasnący dźwięk To nie tak miało być Każdy gest twój wystarczał by żyć Drgnienie rzęs serca puls Ciepło rąk czułość ust Oddech twój To miało być nie tak W twym uśmiechu był cały mój świat W twoich dłoniach mój sen W twoich oczach mój dzień Zaklęty skarb Lecz bywa i tak Że zrywa się wiatr Rozwiewa wspomnienia I zmienia ich smak Niby nic Czasu znak Żaden wstyd Może tylko pragnienie Może nie I znika strach I znika lęk Chociaż ból głowy Doskwiera jak cierń I znika lęk I znika strach Choć cień goryczy Na sercu masz To nie tak miało być Każdy gest twój wystarczał by żyć Drgnienie rzęs serca puls Ciepło rąk czułość ust Oddech twój To miało być nie tak W twym uśmiechu był cały mój świat W twoich dłoniach mój sen W twoich oczach mój dzień Zaklęty skarb To nie tak miało być Każdy gest twój wystarczał by żyć Drgnienie rzęs serca puls Ciepło rąk czułość ust Oddech twój To miało być nie tak W twym uśmiechu był cały mój świat W twoich dłoniach mój sen W twoich oczach mój dzień Zaklęty skarb To nie tak miało być To nie tak miało być