W starym parku na ziemi kasztany Uśmiechają się z dołu do drzew. Moja miła, ja w niej zakochany, Tak szeptali sobie wśród drzew. W starym parku mnóstwo historii, Takich dobrych i trochę złych. Czas wiadomo wciąż goi rany, Przez aleje idziesz swych dni. Serca dwa, zdarzeń ciąg, Każdy czasem robi błąd. Serca dwa, dusze dwie, Gdzieś spotkają się. W starym parku na ławce już pusto, Starą bramę zamyka stróż, Czas kochanie już wracać do domu, Czas obudzić się z pięknego snu. W starym parku, pośród alejek Zwiędłych liści i ważnych dat. Czas, by w życiu zrobić porządek. Zamiataniem zajął się wiatr. Serca dwa, zdarzeń ciąg, Każdy czasem robi błąd. Serca dwa, dusze dwie, Gdzieś spotkają się. Serca dwa, zdarzeń ciąg, Każdy czasem robi błąd. Serca dwa, dusze dwie, Gdzieś spotkają się.