Pociemnieje srebro, straci połysk złoto W dal ulecą twoje słowa, miną sny A na starca gdzieś z albumu spojrzy młodość I cichutko spyta: Gdzie są dawne dni? Młode lata, które w życiu swym przegrałeś Wielka miłość krucha jak na wietrze liść. Miłość, którą życia brudy tasowałeś I ta, z którą chciałeś przez to życie iść. Na ustach śmiech, a serce płacze Minęła młodość, minęły sny. Dzisiaj spoglądasz na fotografie I nie na próżno w twych oczach łzy. Dzisiaj spoglądasz na fotografie I nie na próżno w twych oczach łzy. Kiedy srebro na twej skroni znaczy lata Dziś dla ciebie twoje serce niczym kat. Jeszcze wyrok cichą nocą gdy powraca To wspomnienie tamtych zapomnianych lat. Ociemnieje srebro, straci połysk złoto Gdzieś polecą twoje słowa miną sny. I usłyszysz tylko duszy swojej skowyt I poczujesz jak twe serce z żalu drży. Na ustach śmiech, a serce płacze Minęła młodość, minęły sny. Dzisiaj spoglądasz na fotografie I nie na próżno w twych oczach łzy. Dzisiaj spoglądasz na fotografie I nie na próżno w twych oczach łzy. Na ustach śmiech, a serce płacze Minęła młodość, minęły sny. Dzisiaj spoglądasz na fotografie I nie na próżno w twych oczach łzy. Dzisiaj spoglądasz na fotografie I nie na próżno w twych oczach łzy. I nie na próżno w twych oczach łzy.