Ja najbardziej z wszystkich zwierząt Lubię misia Puchatka, Śliczna Barbie w swym Ferrari, To nie lada gratka. Kocham klocki, samoloty, Wyścigówki, tramwaje, Lecz najbardziej marzę o tym, By być Mikołajem! Chciałbym żeby wszystkie dzieci Miały tatę oraz mamę, By im nikt nie robił krzywdy, Aby były wciąż kochane. Chciałbym żeby wszystkie dzieci Miały tatę oraz mamę, By im nikt nie robił krzywdy, Aby były wciąż kochane. Jeszcze bardziej marzę o tym, Aby wciąż był dzień dziecka, Mama wtedy tak nie krzyczy, Jest o wiele lepsza. Swemu tacie w dniu urodzin Dałbym odrzutowiec, By nie spóźniał się do pracy, By polatał sobie. Chciałbym żeby wszystkie dzieci Miały tatę oraz mamę, By im nikt nie robił krzywdy, Aby były wciąż kochane. Chciałbym żeby wszystkie dzieci Miały tatę oraz mamę, By im nikt nie robił krzywdy, Aby były wciąż kochane. Chciałbym żeby wszystkie dzieci Miały tatę oraz mamę, By im nikt nie robił krzywdy, Aby były wciąż kochane. Chciałbym żeby wszystkie dzieci Miały tatę oraz mamę, By im nikt nie robił krzywdy, Aby były wciąż kochane.