Mała mucha szybko lata, Denerwując psa, Jak tu złapać taką muchę, Co tak szybko gna? Mama z tatą próbowała, Jednak muchy nie złapała, Teraz muchę będę łapać ja. I znów dom cały za muchą lata, Gania ją sąsiad, gania ją tata, A mucha tylko z tego się śmieje I przez dzień cały gra na nosie nam. I znów dom cały za muchą lata, Gania ją sąsiad, gania ją tata, A mucha tylko z tego się śmieje I przez dzień cały gra na nosie nam. Tak to minął nam dzień cały Na gonitwie tej, Chociaż mało brakowało, Nikt nie złapał jej. Mucha wszystkich zamęczyła, Potem oknem wyskoczyła A wieczorem miałam taki sen. I znów dom cały za muchą lata, Gania ją sąsiad, gania ją tata, A mucha tylko z tego się śmieje I przez dzień cały gra na nosie nam. I znów dom cały za muchą lata, Gania ją sąsiad, gania ją tata, A mucha tylko z tego się śmieje I przez dzień cały gra na nosie nam.