Zakochani, zamyśleni, zwariowani... Nie zaprzeczysz, że nigdy nic Nie działo się między nami. Nie zaprzeczysz, że cały świat Wyglądał tak jak my. Aż boję się, boję się myśleć, co Wydarzy się, gdy będziemy sami. Boję się, boję się, ale chcę, By spełniły się nasze sny. Zakochani są dziś pośród nas, W sobie jak, jeszcze nigdy dotąd. Zakochani, jakby pierwszy raz, Wiedząc, że mogą sięgać, aż do gwiazd, Do gwiazd, do gwiazd... Sięgać, aż do gwiazd, do gwiazd... Nie zaprzeczę, gdy spytasz mnie, Czy właśnie tak wygląda miłość. Nie zabronię ci dotknąć mnie, Gdy przyjdzie na to czas. Czuję to, czuję, że nigdy już Nie będzie tak, jak kiedyś było. Czuję to, czuję, że będzie tak, Na co czeka każdy z nas. Zakochani są dziś pośród nas, W sobie jak, jeszcze nigdy dotąd. Zakochani, jakby pierwszy raz, Wiedząc, że mogą sięgać, aż do gwiazd. ...gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd, gwiazd... Zakochani, zamyśleni, zwariowani... Aż do gwiazd... Zakochani, zamyśleni, zwariowani... Są wśród nas... Zakochani są dziś pośród nas, W sobie jak, jeszcze nigdy dotąd. Zakochani, jakby pierwszy raz, Wiedząc, że mogą sięgać, aż do gwiazd. Zakochani są dziś pośród nas, W sobie jak, jeszcze nigdy dotąd. Zakochani, jakby pierwszy raz, Wiedząc, że mogą sięgać, aż do gwiazd, Do gwiazd, do gwiazd, do gwiazd... Zakochani, jakby pierwszy raz... Do gwiazd, do gwiazd...